Lekcja w firmie. Czego uczyć grupę?
Drzwi otwierają się same. Jasny hall, lśniąca podłoga, dyskretny szmer fontanny. Umundurowany pracownik ochrony przygląda się bacznie. Wyprasowana recepcjonistka z uśmiechem wydaje przepustkę. Jeszcze kilka kroków do srebrnej windy. Na piętrze drzemie miękka, skórzana sofa i za zakrętem automat do kawy przypominający wyglądem statek kosmiczny. I tuż, tuż mała sala spotkań; wygodne krzesła cicho stoją na swoich miejscach i zastanawiają się, o czym dzisiaj usłyszą. Wynosząc z pospiesznych obliczeń, pozostawionych na białej, trójnożnej tablicy, wczoraj znowu było o poprawie wyników sprzedaży, które jakoś nigdy nie mogą dogonić stale podnoszących się planów.
Niespiesznie nadciągają uczestnicy, uzbrojeni w plastikowe kubki w jednej ręce; zgniatając bezładną kupę kopii łokciem, w drugiej ręce podtrzymują zrośnięty z uchem telefon i z przekręconą głową domykają swój deal. To właśnie dla nich to wszystko i to oni są najważniejsi. Czego od nas oczekują? Niektórzy spodziewają się, że wyznaczymy im zadania, które będą mogli realizować i cele, które będą osiągać. Inni podają własne listy pomysłów dotyczących treści i celów zajęć. Najważniejsze, żeby i jedni i drudzy poczuli się zmotywowani i zainteresowani.
Tak czy owak, zanim cokolwiek ustalimy i podejmiemy decyzję, na przykład, co do podręcznika i formy, konieczne jest przeprowadzenie analizy potrzeb. Musimy poznać dotychczasowe doświadczenia uczestników związane z nauką a także z posługiwaniem się danym językiem obcym. Dowiemy się również, jakie są oczekiwania słuchaczy. Może niektórzy chcieliby poprawnie nauczyć się pisać, a inni z kolei, przygotowywać prezentacje. Następna osoba śmiertelnie boi się rozmawiać przez telefon w obcym języku, a jeszcze ktoś ogólnie chciałby poprawić umiejętność prowadzenia konwersacji. Nierzadko słuchacze przedstawiają wykluczające się wzajemnie oczekiwania, przykładowo, część grupy życzy sobie kursu języka biznesowego, część absolutnie nie chce o tym słyszeć, bo język biznesowy jest dla nich nudny, a reszta uczestników nie ma żadnego zdania (albo robi takie wrażenie).
Z reguły optymalnym rozwiązaniem tej zagmatwanej łamigłówki będzie pogodzenie stron i sprowadzenie ich życzeń do wspólnego mianownika poprzez przemyślany dobór materiałów i sposób prowadzenia zajęć. Lektor powinien też zweryfikować i niejednokrotnie uzupełnić cele nakreślone przez uczestników. Jakie materiały, zatem będą spełniały oczekiwania kursantów i motywowały grupę do ponoszenia wysiłku związanego z nauką?
Najprościej byłoby odpowiedzieć: odnoszące się do zainteresowań zawodowych i prywatnych. Chociaż nietrudno wyobrazić sobie, że pan księgowy, który właśnie został szczęśliwym dziadkiem i ambitna przedstawicielka handlowa w wieku dwudziestu trzech lat nie mają zbyt wielu wspólnych tematów. Dużą szansę na przyciągnięcie uwagi uczestników oferują materiały poruszające ogólne zagadnienia, z którymi wszystkie firmy mają do czynienia na co dzień (np.: etyka w biznesie, rekrutacja, reklama, rozwój kariery, zmiany organizacyjne, ocena pracownicza, sposoby wynagradzania). Natomiast tematy bardziej typowe dla poszczególnych branż (np.: eksport, badania i rozwój, konstrukcja) raczej nie wzbudzą ożywionej dyskusji w grupie pracowników firmy, która niczego nie eksportuje, ani nie buduje. Jeśli niektórym uczestnikom zależy również na rozwoju języka ogólnego, warto poświęcić nieco czasu na obejrzenie krótkiego fragmentu filmu fabularnego (z jednoczesnym wykorzystaniem w ćwiczeniach słownictwa i struktur występujących w tym filmie) oraz swobodną dyskusję. Można również popracować z odpowiednim tekstem piosenki, co działa na uczestników relaksująco i rozluźniająco. Korzystając z krótkich opowiadań lub artykułów wszyscy chętnie omówią nietypowy romans, nieudane wesele, zabójstwo upozorowane na wypadek i inne tematy z życia wzięte.
Odpowiedni dobór materiałów jest bez wątpienia niezwykle istotny. W dużej mierze ciekawe tematy i dynamicznie prowadzone lekcje zapewnią autentyczne zaangażowanie uczestników podczas zajęć, co zaowocuje widocznymi postępami w dłuższym okresie. Na bieżąco natomiast nasi słuchacze poczują się zmotywowani, usatysfakcjonowani i obce będą im wątpliwości oraz poczucie straty czasu.
Anna Bodzenta